+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Vita e bella! (Życie jest piękne). Tymi słowami kwitowałem dzisiejsze załatwianie różnych spraw. Trzeba było swoje wystać w urzędach. Kiedy się dla kogoś (czegoś) cierpi, ponosi trud, wtedy ceni się tego kogoś, bądź dzieło, które tyle pochłania. Co mnie strukturalnie uzdatnia do takiego stylu bycia i życia? „Ludzkie życie przeżywane według logiki pszenicznego ziarna: kto siebie traci, ten siebie zyska. Bezżenność jest właśnie zgodą na to, że życie nie spełni się w sposób normalny, jest rezygnacją z własnego programu życiowego, pozwoleniem, aby inny nas opasał i poprowadził tam, gdzie się właściwie nie chce samemu iść.” Za mało cenię celibat, swoją bezżenność! Czasami, kiedy analizuję swoje działania, widzę, że żyję jak stary zapyziały kawaler. Muszę na nowo pokochać to białe męczeństwo, żeby poprawić się w sposobie podejścia.