+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Przez cały dzień różne zajęcia i osoby uniemożliwiały mi spotkanie z Ukochaną. Dziwne było to uczucie. Eucharystia czekała na swój czas! I chyba do spotkania doszło w najlepszym momencie, bo uczestniczył także nasz pracownik. Nawet przełożyłem raz godzinę z jego powodu, ponieważ nie miał zachowanego postu. Wziąłem V Modlitwę Eucharystyczną. To moja ulubiona! Jest głęboka w swej prostocie. Bogata w miłość. W słowach i pomiędzy wierszami czuje się namiętność, którą Bóg pała do człowieka. Modlitwa ta bardziej nadaje się na wieczerzę niż na śniadanie z Panem. Nie ulegam tu nastrojowości. Daną modlitwę można odmawiać o różnych porach, ale każda ma także swój najlepszy czas.