+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Brewiarz odsłonił przede mną swoje wspaniałe skarby. Dotychczas byłem przy brewiarzu chronicznie nieprzytomny. Było to prawdziwe kalectwo duchowe mego życia kapłańskiego. …”mechanizm” roztargnień na modlitwie. Można to krótko wyrazić w zdaniu: świadomość pełna siebie nie może się napełnić Bogiem. Zwrócenie jaźni ku sobie gasi natychmiast światło modlitwy. „Skontaktowanie” się duszy z sobą natychmiast zrywa kontakt świadomości z Bogiem. Ilekroć przyłapiemy się na tym, że byliśmy „nieobecni” przy modlitwie, odkryjemy też, że byliśmy zajęci sobą. Oczyszczenie jest więc istotnym warunkiem skupienia na modlitwie. Skupienie nie osiągnie się bezpośrednim wysiłkiem, ale „drogą okrężną”, poprzez oczyszczenie. (por. ks. Franciszek Blachnicki, Rekolekcje więzienne, Kraków 2009, s. 42).