Żal, smutek, obawy, strach, rozłąka biorą górę…
Z pomocą mojej słabości przyszło słowo na dziś, które zadziałało jak balsam:
„chcieli Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany”. (Łk 8, 43-44).
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusa? Utrapienie, ucisk, prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz.
Nic…