+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Celnik „bił się w piersi”. Co to oznacza? Kruszenie serca. Tak Kościół zawsze ten gest rozumiał. Objawienia w Fatimie wzywające do nawrócenia, czyli kruszenia serca, ustawiają się po tej samej linii. Dlaczego, chcąc skruszyć serce, bijesz się w piersi? Ten gest występuję podczas aktu pokuty na początku Eucharystii. Bo twoje serce jest zatwardziałe i chcesz rozbić skorupę, która je otacza. Św. Hieronim do bicia się w piersi używał kamienia. Wiedział, że ma serce tak twarde, iż nie pomoże tutaj łagodne „głaskanie”. Chodzi o to, żeby skruszyć skamieniałą skorupę, aby Bóg mógł się dostać do twojego serca i abyś ty z serca mógł mówić do Boga.

Do zatwardziałości serca nie doprowadza się jednym grzechem, nawet największym. Jest to proces powolny. To odpuścisz, tamto odpuścisz i tak to idzie powolny proces. A po trzech, czterech latach już nie wiadomo, co w tobie jest. Taki proces jest znacznie gorszy od nagłego, ciężkiego upadku. Gdy upadniesz, twój grzech krzyczy wniebogłosy i wiesz, że musisz coś z tym zrobić. Natomiast gdy chylisz się ku upadkowi powoli, prawie niezauważalnie, stygniesz i twardniejesz.

Jaka jest zasadnicza różnica między faryzeuszem i celnikiem? Faryzeusz jest w świątyni, a celnik jest przed Bogiem. Faryzeusz w związku z tym, że jest tylko w świątyni, modli się sam do siebie. Łukasz pisze coś o wiele mocniejszego (choć nie widać tego od razu w polskim tłumaczeniu). W oryginalnym tekście greckim jest dosłownie: „Faryzeusz, stanąwszy, zwrócony do siebie, tak się modlił: Boże…”. Nasze tłumaczenie natomiast mówi, że modlił się „w duchu”, czyli po cichu. Cały ciężar oryginału jest zawarty w tym, że faryzeusz przyszedł do świątyni, ale zwraca się do siebie. Mówi „do siebie”, nie „w duszy”, ale do siebie mówi „Boże”. Można zatem być w świątyni, kościele i minąć się z prawdziwym Bogiem.

Katechizm mówi, że człowiek ostatecznie modli się sercem. Jeśli serce jest daleko od Boga, puste jest wyrażenie modlitwy, ponieważ prowadzisz jedynie dialog ze sobą, ze swoimi racjami, ze swoimi emocjami, ze swoimi wyobrażeniami. Na sobie się koncentrujesz. Albo, jak czytamy w punkcie 2697: „Modlitwa jest życiem nowego serca”. Jeśli chcesz mieć nowe serce, musisz skruszyć to stare. Maryja wzywa nas do modlitwy i nawrócenia. Wielki Post to znakomity czas, aby pozyskać nowe serce dla modlitwy, a stare skruszyć.