Bez Dnia Pańskiego nie możemy żyć!
W słowie „dominico” nierozerwalnie łączą się dwa znaczenia, których jedności musimy się na nowo nauczyć postrzegać. Jest to przede wszystkim dar Pana – tym darem jest On sam: Zmartwychwstały, z którym kontaktu i bliskości chrześcijanie potrzebują, aby być sobą. Nie jest to jednak wyłącznie kontakt duchowy, wewnętrzny, subiektywny: spotkanie z Panem wpisuje się w czas w określonym dniu. A w ten sposób wpisuje się w nasze konkretne życie, cielesne i wspólnotowe, którym jest tymczasowość. Daje naszemu czasowi, a więc i naszemu życiu jako całości, centrum, jakiś wewnętrzny porządek. (Benedykt XVI)