+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Wyprowadziło mnie z równowagi organizowanie wiz, a właściwie źle sformułowane dokumenty przygotowane przez kurię dla ich uzyskania. Nie da się zmierzyć złości, jaką nosiłem w sercu. Nie da się zliczyć epitetów, jakie rzuciłem pod adresem winowajców. W tym wszystkim najbardziej zastanowił mnie brak poczucia racji, który poczułem prawie równolegle ze wspomnianym stanem. Ten brak poczucia racji nie był mojego pochodzenia. Myślę, że stał za nim Bóg. Brakowało jednak mojego przyzwolenia, żeby rozlał się na całego mnie.