+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Od czasu do czasu wracam myślami do ostatniego posiedzenia Rady Parafialnej, a właściwie jednego z postanowień: doprowadzić wszystkich do łaski! Tegoroczne odwiedziny kolędowe służą temu celowi. Dzisiejsza kolęda była tego przykładem. Celowo unikam hurtowego podejścia do sprawy. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie mam za dużo parafian. Nawet, jeśli każdego dnia odwiedzam jedną rodzinę, to nie ma powodów do obaw, że będzie to trwało wieki. Odwiedziłem dzisiaj małżeństwo mieszane. Ona katoliczka. On muzułmanin. Żona nosi w sobie głębokie pragnienie przystępowania do Komunii św. Nie może jednak z powodu braku ślubu, a mąż w tej materii jest dość oporny. Nasze spotkanie miało też zaradzić w jakiś sposób tej sytuacji. Nie byłem pierwszy w tej kwestii. Najpierw rozmawialiśmy sporo o budowie kościoła, a potem o moim wyjeździe na ślub siostry. Stąd było już całkiem blisko do nich. Tak się też stało. Mąż obiecał mi, że po moim powrocie stanie przed ołtarzem.