Panie, czy Ty całkowicie zrezygnowałeś ze mnie? Sługa nieużyteczny to sługa niekonieczny. Nie ma ani spraw, ani zadań, które traktuję jako konieczne… w których się widzę, realizuję; spraw, które beze mnie nie mają racji bytu, powodzenia. Pogodziłem się z tym, że Pan widzi mnie w niczym. Przyjmuję to z całkowitą wolnością i pokojem w sercu. Moja wierność to trwanie przy Nim poprzez te codzienne praktyki modlitewne, jak Eucharystia, źródło i szczyt mojego życia, brewiarz i różaniec, regularna spowiedź. Przekonuję się o szczególnej mocy codziennej modlitwy różańcowej. Mam wrażenie, że jest jak parasol, który skutecznie chroni przed atakami Złego, udaremnia jego knowania.
Pan widzi mnie w niczym
