
Trzeba to, trzeba tamto…
Ostatnimy czasy więcej piszę na brudno... Na dniach spotkało mnie doświadczenie, które wywróciło wszystko do góry nogami. Przyleciałem do umiłowanej ziemi, żeby w ciągu kilku dni „załadować akumlatory”. Podróż przebiegała „jak z płatka”. W sumie 10 godzin lotu na trzech różnych odcinkach. Po przybyciu choroba zwaliła mnie całkowicie z nóg. Przez dwie doby nie miałem...
«Proście więc Pana żniwa, żeby WYGNAŁ robotników na swoje żniwo»
«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.» [Mt 9,35-10,1.5.6-8] „'Wyprawił' - tam jest tak naprawdę 'wygnał', 'wyrzucił' robotników na swoje żniwo. Potrzebni są pewni ludzie, którzy są 'wyrzuceni'...
Nowe wino, nowe bukłaki
Jezus operuje obrazami prostymi, ale bardzo dosadnymi. Na pewno Jezus miał intencję porównać do nowych bukłaków swoich uczniów, którzy mieszczą w sobie naukę duchową Ewangelii, upodobnioną do fermentującego wina. Młode wino podczas fermentacji wydziela dwutlenek...
Bogu nie są potrzebne naczynia ze złota, ale dusze, które byłyby ze złota
Poruszyła mnie Homilia św. Jana Chryzostoma z II czytania Liturgii Godzin: Jeśli pragniesz oddać cześć Ciału Chrystusa, nie zapominaj o Nim, gdy jest w potrzebie. Nie czcij Go w kościele jedwabiem, jeśli na zewnątrz nie zauważasz, gdy jest zziębnięty i nagi. Ten...