Odwiedziny

Nasz dom przewietrzyło dzisiaj bardzo wiele osób. Misjonarz z Argentyny. Siostry i kapłani z Czekałowa. Siostra Olga ze Szwajcarii. Rodzina Kolpinga z Niemiec. Wielość spotkań i mnogość różnych tematów. Szcególnie mocno utkwiły mi sprawy związane z przyszłością naszego domu, a także dzieło budowy kościoła i rozbudowy centrum dla młodzieży. Wszystkie te idee są bardzo piękne, godne poświęcenia. Potrzeba jednak odpowiedniej taktyki działania. Trzeba znaleźć metodę, która zagwarantuje urzeczywistnienie planów. Bóg już coś szepnął na ucho, ale bez krzyża rezygnacji pewnie się nie obejdzie.