+48 606 283 414 larafal@interia.pl

„Kiedy ktoś doświadcza w swoim życiu wielkiej miłości, jest to moment „odkupienia”, który nadaje nowy sens jego życiu. Szybko jednak zda sobie również sprawę z tego, że miłość, która została mu dana, sama nie rozwiązuje problemu jego życia. Jest to krucha miłość. Może zostać zniszczona przez śmierć. Istota ludzka potrzebuje miłości bezwarunkowej. Potrzebuje tej pewności, dzięki której może powiedzieć: «Ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co jest wysoko, ani co głęboko, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Jezusie Chrystusie, Panu naszym» (Rz 8, 38-39). Miłość bezwarunkową może dać człowiekowi tylko Bóg. Nikt z żyjących na ziemi, nie może w tym Boga zastąpić. Na pierwszy rzut oka, można myśleć inaczej, ale to tylko w pierwszej chwili. Myślę w tym miejscu o wszystkich nieudanych relacjach, złamanych przyjaźniach. One są potrzebne w życiu! Mają w sumie jeden cel, którego nie widzi się od razu. Te sytuacje doprowadzają do przekonania: bezrwarunkowo kocha tylko Bóg! Błogosławione złamane przyjaźnie, które prowadzą do takiego odkrycia. Bóg czyni nieraz serce przyjaciela twardym, żeby moje serce doprowadzić do zbawienia. Dzisiaj II Niedziela Adwentu. W Kościele w Polsce przeżywana jest ona jako niedziela pomocy Kościołowi na Wschodzie. Niedziela manifestuje zwycięstwo Zmartwychwstnia. Dzisiejsza niedziela manifestuje potęgę jedności, a dla mnie jest ona zwycięstwem miłości, której współrzędne przebijają to, co warunkowe, skończone…