Wczoraj miałem okazję rozmawiać z Administratorem Apostolskim, którego znałem jedynie z odezwy o kapłanów do sprawowania Eucharystii. Właściwie dzięki Niemu trafiłem w te strony. Ubolewał, że nie przyjechałem pracować do niego. Kontakt się urwał i losy potoczyły się inaczej. Zakończył rozmowę stwierdzeniem: „taka wola Boża”. Po 3 godzinach od naszego spotkania, Stolica Apostolska ogłosiła, że ks. Janusz Kaleta został biskupem w Atyrau. Bogu niech będą dzięki! Gdzie biskup, tam Kościół.
Popołudniu poszedłem sprawdzić pocztę. Pani z obsługi przy wyjściu zapytała mnie o miejsce pochodzenia, czas pobytu w Astanie i na końcu skazała: „Wy katolicki pop?”. Da – odpowiedziałem i parsknęliśmy śmiechem.