Kochane budowy

Wcześnie rano zdałem biskupowi relację z wczorajszego spotkania z karmelitankami w Oziornoje. Nie wiem, co myśleć o tym wszystkim.
Mam wrażenie, że siostry rozumieją proces budowy nowego klasztoru. Co jakiś czas pojawiają się jednak pytania, które podważają tę zasadność. Dzielę się z nimi doświadczeniami ze współpracy z firmami, a także dobrem, które już dziś udziela się naszej wspólnocie. Ze względu na dobro parafii trzeba przyjmować mądre rozwiązania. To jest czasami strasznie trudne i na pierwszy rzut oka dość niewygodne. Za żadne skarby nie można jednak pozwolić sobie na zgorszenia czy umniejszenie wiary kogokolwiek.