Wszyscy Go kochali, ale nie słuchali
Zawsze byłem zdania, że św. Jana Pawła II rodacy kochali oglądać, niekoniecznie chcieli Go słuchać. Chodzą za mną słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II 10 czerwca 1987 r, późnym wieczorem, ze znanego okna Franciszkańskiego 3 w Krakowie: "Bardzo wielkim niebezpieczeństwem, o którym słyszę - nie wiem, czy tak jest - jest to, że ludzie się jakby mniej miłują w...
W kluczu Maryi… i św. Jadwigi?
Nominacja na proboszcza parafii! Właśnie tak nazywa się ten dokument, który wręczył mi dzisiaj abp Wiktor Skworc w Kurii. Kiedy usłyszałem wezwanie parafii, to na serduchu zrobiło się ciepło. Parafia Matki Bożej Bolesnej, a więc w kluczu Maryi, jak zresztą wszystko, co wydarza się w moim kapłańskim życiu. Kiedy z kolei usłyszałem nazwę miejscowości, to przed oczami...
Najczarniejsze karty Kościoła w Polsce
Wydawać by się mogło, że księża-agenci, pedofilia, sojusz ołtarza i tronu należą do najczarniejszych kart Kościoła w Polsce. A dlaczego nikt dzisiaj nie mówi o działalności bioterapeuty Clive Harrisa? A działo się to pod płaszczykiem Kościoła do momentu, kiedy Harris przyznał się, że jego moc pochodzi od demonów. Dzisiaj spotkałem naocznych uczestników tych seansów....
„Potrzebuję Krwi Chrystusa”
W życiorysie bł. Henryka Suzo czytamy, że w młodości zawarł z jednym ze swoich współbraci następujący układ: „Ten z nas, który będzie żył dłużej, postara się przyspieszyć szczęście chwały wiecznej zmarłego, odprawiając za niego co tydzień Mszę świętą”. Współbrat bł. Henryka zmarł pierwszy na terenie misyjnym. Błogosławiony pamiętał o obietnicy przez jakiś czas,...
Własne ciało uczynić hostią!
Spodobała mi się myśl św. Jana Chryzostoma. Mając na myśli Eucharystię, podczas kazania zadał takie pytanie: "W jaki sposób moglibyśmy nasze ciało uczynić hostią?". I sam odpowiedział: "Niech wasze oczy nie patrzą na zło, a w ten sposób złożycie ofiarę; niech wasza ręka nie popełnia grzechu, a złożycie wtedy ofiarę". Pytanie, z którym chodzę, brzmi następująco: jak...
Drzewo figowe kocha owocować!
Tydzień temu w tym kościele odbyła się wczesna komunia. Siedmiolatki wraz z rodzicami w uroczystej procesji weszły do kościoła i zajęły pierwsze miejsca. Było ich dziesięć razy mniej niż was. Obserwowałem to wszystko za kratek konfesjonału. Po wyjściu wróciłem na probostwo okrężną drogą, przez park bytkowski. Po drodze byłem świadkiem dość ciekawego zjawiska. Przy...
„Jezus skałą uczynił człowieka, który z natury był jak piasek”
Jak Jezus uczynił Szymona pierwszym, skałą, to zmienił mu imię na Piotr. Pamiętacie to, no nie? Co zmartwychwstanie zrobiło z Jezusem? Zapomniał o tym, bo w dzisiejszej ewangelii zwraca się do niego pierwszym imieniem. Coś czuje, że to może być wspaniała lekcja dla nas. Ale zanim to wydobędziemy, to musimy powrócić do Jezusa ziemskiego, który ma na swoim końce kilka...
Stał się tym, kim nie był… Wyrzekł się tego, kim był…
Więcej niż przez połowę swej historii, Kościół w Wielki Czwartek nie przeżywał Mszy świętej, jak my tu dzisiaj. Ludzie, którzy przychodzili wtedy do kościoła w wieczór wielkoczwartkowy, przeżywali tylko dwa znaki. Pierwszy to było umycie nóg. Jak ktoś nie chciał przyjąć tego znaku, nie było dla niego nic więcej. Komunii nie było. I potem drugi znak, z którym trzeba...
VI Niedziela Wielkiego Postu – kazanie pasyjne
W pierwszym kazaniu rozważaliśmy słowa wyjęte z ewangelii św. Łukasza: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia, codziennie, bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!”. Pan Jezus w tych słowach otworzył przed nami konkretną drogę. Dla każdego z nas ta droga oznaczała coś osobistego, ale dla wszystkich z nas ta droga ma cel, którym...
V Niedziela Wielkiego Postu – kazanie pasyjne
Kiedy wędrujący do Ziemi Obiecanej Izraelici wyzwoleni z Egiptu, po raz kolejny tracą cierpliwość, zaczynają mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi i wtedy – jak mówi Słowo – konsekwencją ich grzechu jest pojawienie się jadowitych węży, którzy zabijają ich masowo. Dość ciekawie interpretuje to wydarzenie tradycja żydowska, która stawia sobie pytanie: dlaczego Pan pokarał...