Pedagogia Jezusa
W dzisiejszej Ewangelii aż dwa razy stosuje Jezus tę metodę pedagogiczną, która polega na tym, że aby dziecko przyjęło gorzkie lekarstwo, podaje się mu je razem z cukrem. Widzieliście przecież – mówi im – wiele moich dobrych czynów, pochodzących od Ojca. Krótko mówiąc: uznają, że cukier jest słodki, uznają, że Jezus wykonuje wiele dobrych czynów, ale absolutnie nie...
Nie lękajmy się dawać świadectwo prawdzie…
Przeciwnicy Pana Jezusa nosili w sobie przeświadczenie, iż żaden człowiek nie może być większy od Abrahama. Fałszywemu myśleniu Jezus przeciwstawia prawdę: „Zaprawdę powiadam wam: zanim Abraham stał się, Ja jestem”. Powiedzenie prawdy wywołało oburzenie słuchaczy, ściągnęło na Jezusa zagrożenie. Jednak w ten sposób Pan nasz zostawił nam przykład, jak mamy się...
„Słodkie jest jarzmo Chrystusowe, a brzemię Jego jest lekkie”
To są dwie zupełnie rożne rzeczy: być uczniem Pana Jezusa tylko do czasu, a być Jego uczniem na zawsze, wytrwać w Jego nauce. Niestety, wielu ludzi przestaje być uczniami Pana Jezusa w momencie próby. Uciekamy od Jego nauki, kiedy trwanie przy niej domaga się zbyt wielkich, naszym zdaniem, poświęceń. Niektórzy przestają być uczniami Pana Jezusa, bo chcą mieć spokój,...
Jakie to szczęście…
Dlaczego Pan Jezus powiedział: „Jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach”? Przecież ci, z którymi rozmawiał, widzieli Go i słyszeli, mogli Go nawet dotknąć, zatem nie musieli wierzyć, że On jest. Ale bo też to „Ja jestem” ma w ustach Pana Jezusa znaczenie najszczególniejsze. „Ja jestem” jest to starotestamentalne imię Boga. Tak właśnie przedstawił...
Nasze rozterki
W Ewangelii Mateusza czytamy o rozterkach Józefa, kiedy zauważył, że jego dziewicza małżonka jest brzemienna. Wtedy Józef postanowił rozłączyć się z Maryją bez oskarżania jej o cudzołóstwo, co automatycznie wystawiało na szwank jego własne dobre imię. Jak wiemy, sam Bóg zatroszczył się o to, ażeby Józef zrozumiał tajemnicę macierzyństwa Maryi. Ze względu na tamte...
Bóg dopuszcza do tego, że wciąż jest zabijany
Chyba już nie da się bardziej pokazać nieskończonej odległości między Bożą miłością a ludzkim grzechem: Oto Syn Boży, Bóg prawdziwy, szuka człowieka, żeby go ocalić i w tym celu staje się jednym z nas i przyjmuje nasz ludzki los. My, w odpowiedzi na tę Jego miłość – korzystając z tego, że On stał się jednym z nas – szukamy Go, żeby Go zabić. Bóg dopuszcza do tego,...
Ile ważę w oczach Boga?
W dzisiejsze Ewangelii odczytujemy zdanie Jezusa, które jest kluczowe dla wyobraźni miłosierdzia i jałmużny: „Jakże możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?” (J 5, 44). Warto uświadomić sobie, że w myśleniu biblijnym słowa „chwała” znaczy pierwotnie tyle, co „ciężar”, „waga”. „Chwalebny” w...
„Ojciec mój aż do tej chwili pracuje, i Ja pracuję”
Pan Jezus mówi tu o sobie, że jest współpracownikiem Bożego dzieła stwórczego. Pan Jezus wyraźnie podpowiada, że dzieło stworzenia jeszcze trwa. Możemy się domyślać, że Boży odpoczynek nastąpi w nieprzemijającym Dniu Wiekuistym, kiedy Bóg odpocznie razem z wszystkimi swoimi zbawionymi. W świetle dzisiejszego Słowa rozumiem wartość pracy przy ścisłej współpracy z...
Symbol grzesznika?
Jaką nadzieję na odzyskanie zdrowia może mieć chory, który choruje już od 38 lat? Mam na myśli paralityka z dzisiejszej Ewangelii. To prawda, że znajdował się przy sadzawce Betesda, z którą wiara ludowa wiązała jakieś moce uzdrowicielskie, ale nie miał nawet człowieka, który by go do tej wody doprowadził. Jeżeli nawet ten paralityk miał jakąś nadzieję, to była to...
Starsze dzieci
Pan Jezus jest właśnie w Kanie Galilejskiej – Ewangelista celowo przypomina, że tam dokonał On przemiany wody w wino. Ale pamięć o cudzie jakby się zatarła, ludzie nie zamierzają długo pamiętać o otrzymanych darach. W Galilei Jezus jest otoczony niewierzącymi. A jednak w tym morzu niewiary pojawił się ktoś, kto wierzy w Jezusa. Był to urzędnik królewski z Kafarnaum,...