Wewnątrz siebie czułem się jak Tima. Z takim wnętrzem przemierzałem cały dzień. Nie zawsze byłem w stanie skupić się na rzeczywistości. Nie da się normalnie egzystować, kiedy serce wyje. Po raz kolejny przekonałem się o własnej niedojrzałości i niezdolności do bycia w relacji.
Opuszczenie, upokorzenie, wstyd…