Etapy oczyszczenia

Opierając się na nauce chrześcijańskiej dotyczącej czyśćca, można zauważyć, że po śmierci człowieka wszystko może ulec oczyszczeniu – nadzieja, miłość, pokora… – ale nie wiara. Słabość własnej natury bywa tak bardzo przygniatająca, że zabija nadzieję odziedziczenia Bożego królestwa. W sercu dominuje lęk, niepewność jutra, bezradność… Owocem takich momentów jest ufność, czyli pełne zdanie się na Bożą łaskawość. Brakuje mi słów, żeby opisać to, co składa się na doświadczenie uzdrawiającej mocy Boga, a co same w sobie nie posiada rangi uzdrowienia według przyjętych norm Kościoła. Nie przejmuję się myślą, że nie posiadam daru nazwania tego, co przeżywam. Delektuję się podarowanym doświadczeniem. W tym, co przez jakiś czas stanowi wyłącznie moje przeżycie, rozpoznaję korzenie Bożego działania. Droga do posiadanie siebie wyraża się w tym, że człowiek wyraża zgodę na oferowaną przez Boga świadomość i w pełni uczestniczy w jej instalacji.