Tydzień temu w tym kościele odbyła się wczesna komunia. Siedmiolatki wraz z rodzicami w uroczystej procesji weszły do kościoła i zajęły pierwsze miejsca. Było ich dziesięć razy mniej niż was. Obserwowałem to wszystko za kratek konfesjonału. Po wyjściu wróciłem na probostwo okrężną drogą, przez park bytkowski. Po drodze byłem świadkiem dość ciekawego zjawiska. Przy jednym z drzew było gwarno jak w ulu. Nie była to próba przez I komunią. W koronie tego drzewa było kilkadziesiąt pszczół. Czując wspaniały zapach kwitnących kwiatów, domyśliłem się, że zbierają nektar, z którego zrobią pyszny miód. Drzewo, które cieszy się ogromnym zainteresowaniem pszczół, z każdym rokiem kwietnie bardziej i wydaje więcej owoców. Z kolei drzewo, które nie wzbudza takiego zainteresowania, ma tych owoców znacznie mniej.
I tak to skojarzyłem z komunią świętą. Pan Jezus, kiedy przychodzi do naszego serca, napełnia je miłością tak bardzo, że aż się z niego przelewa. Pan Jezus zabiera z naszego serca wszystko to, co studzi tę miłość, blokuje miłość bądź hamuje jej wzrost. Częsta komunia święta zapewnia nam miodowe lata, czyli codzienne życie, codzienne relacje przeżywane z wielką miłością.
Zgodzicie się ze mną, że możliwości drzewa zależą przede wszystkim od jakości gleby, ilości światła i wody. Jeśli drzewo rośnie na urodzajnej ziemi, w dobrze oświetlonym miejscu i ma stały dostęp do wody, to wyda owoc stokrotny. Jeśli jednak zabraknie jednego z tych czynników, to owoców będzie 3 razy mniej.
Podobnie jest z nami. Spowiedź święta to gleba, modlitwa to deszcz, a przykazania Boże to światło.
Drogie dzieci! W ramach lekcji religii poznałyście znaczenie spowiedzi i innych sakramentów, nauczyłyście się przykazań Bożych i wielu modlitw. To wszystko razem wzięte sprawia, że w tej miłości do Boga i człowieka jesteśmy na 100 %. A co się stanie, jeśli zabraknie spowiedzi? Wtedy gleba stanie się jałowa! A co, jeśli zamiast codziennego odmawiania modlitwy pozostanie tylko ocena w dzienniku? Aż strach pomyśleć, co się stanie, jeśli zabraknie urodzajnej gleby i wody.
Za chwilę odnowicie przyrzeczenia chrzcielne i złożycie swoje przyrzeczenia. Padnie takie pytanie: Czy postanawiacie regularnie uczęszczać na Mszę świętą, przystępować do sakramentów świętych i pogłębiać swoją wiarę? Wiem, co odpowiecie, bo tak jest w scenariuszu na tę dzisiejszą uroczystość. Tak, postanawiamy! Mam nadzieję, że dojrzycie w tym scenariusz rozpisany przez Ducha Świętego. I w tej intencji módlcie się obecni tutaj rodzice chrzestni i przybyli goście.
Zagadka: jakie jest ulubione drzewo Jezusa? Drzewo figowe!!! Dlaczego: bo to drzewo kwitnie kilka razy w roku, ono kocha owocować!
Kochajcie codzienną modlitwę, comiesięczną spowiedź i częstą komunię, a będziecie na okrągło wydawać owoce miłości.