+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Odpowiedzią na Bożą miłość jest przekraczanie siebie, gdy chodzi np. o wyjście do drugiego człowieka pomimo trudnych relacji albo nieciekawej historii we wzajemnych odniesieniach. Jak daleko sięga przekraczanie siebie? Czy swoim zasięgiem obejmuje także zranienia? Często spotykam człowieka z poranieniami. Zostały zadane w młodości, kiedy nie posiadał dostatecznej świadomości siebie, ale nosił w sobie wielkie pragnienie miłości. Tata nie sprostał ojcowskim zadaniom. Mama zbyt intensywnie przejmowała władzę nad dzieckiem. Ktoś ze znajomych odrzucił, pogardził. W tak niewinny sposób rozpoczęła się droga zranień, wewnętrznych pęknięć. Nie sposób, żeby to nie zostawiło trwałego śladu, uszczerbku. Nie sposób! Następuje moment, kiedy człowiek zdobywa świadomość zranionej strony swojego życia. Więcej – człowiek ten ma świadomość, że ślad jest bardzo głęboki, wymyka się spod jego kontroli. Ślad ten podmurowuje fundament wartości człowieka. Czy w tym wypadku przekraczanie siebie nie organicza się do osób, którą są w stanie zagwarantować takiemu człowiekowi miłość? Czy z tego przekraczania siebie nie wymykają się osoby, które ranią, odrzucają, reagują z obojętnością? Przekraczanie siebie dla oprawców jest pokarmem dla ran powstałych z odrzucenia, obojętności, pogardy. Czy ci ludzie nie należą do współczenych stygmatyków? Przecież te rany stale się otwierają, krwawią, bolą. Dla wielu są nie do zniesienia. To właśnie one stają się oknem na świat. To nie jest tylko jedna strona tych ran. Cierpienie zawsze oczyszcza. Cierpienie zawsze odkrywa człowieka. Cierpienie zawsze otwiera na nowe ide, warianty, możliwości. Cierpienie nosi w sobie znamię poszukiwania. Na końcu tej drogi stoi Ojciec z otwartymi ramionami. Dotarcie do mety jest dla takiego człowieka uściskiem serca. Dla takiego doświadczenia warto cierpieć, warto się trudzić, warto błądzić, żeby się odnaleźć. Warto nawet wtedy, kiedy doświadczenie mety nie jest jeszcze moim doświadczeniem. Bycie na tej drodze czyni z wędrownika posiadacza. To jest droga do posiadania siebie!