Dom Boży

Czytania na dziś piszą dwie ikony przedstawiające Boży dom. Św. Paweł przedstawia kościół zbudowany z ciała i ducha, a św. Jan w Ewangelii kościół zbudowany z kamieni. Paweł jako pierwszy uderza swoją refleksją: „Świątynia Boga jest święta!”. Człowiek jest święty od momentu swojego chrztu, a kościół od chwili konsekracji. Te słowa trzeba było usłyszeć! Wyrażają one prawdę o każdym ochrzczonym. Prawdą jest, że chrzest czyni nas świętymi na całe życie. Ta prawda weryfikuje nasze działania. Zawiera w sobie wizję celu, ale także i wizję drogi! Dobrze, że ta myśl dzisiaj padła! Św. Jan zanotował słowa Jezusa dyskredytujące profanację sacrum: „Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”. W jaki sposób dom Boży staje się targowiskiem? Przykładem jest świątynia w Jerozolimie. „W świątyni napotkał tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie, oraz siedzących za stołami bankierów.” Przypomniała mi się ta sytuacja, kiedy odwiedziłem cerkiew w Kokszetau. Uderzyło mnie, że sprzedaż ikon, świeczek odbywa się w środku świątyni. Widziałem ludzi, którzy modlili się i palili świeczki przed ikonami, a z tyłu prawdziwe targowisko. Obok wspomnianych świątyń targowiskiem może być również świątynia zbudowana z ciała i ducha. „Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego niż ten – który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus.” Czasami słyszy się zdanie: „zmieniłem wiarę”! Oto klasyczny przykład, kiedy ochrzczony czyni z siebie targowisko. Okazuje się jednak, że można być „ochrzczonym” targowiskiem. Dzieje się tak wtedy, kiedy w życiu bardziej kierujemy się własnym doświadczeniem niż wiarą. Św. Paweł idzie na całego: „Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg”. Nie brakuje nam przykładów zniszczonych kościołów. Widzimy też, co się dzieje w świątyni jerozolimskiej. Aż strach pomyśleć, co będzie ze świątynią – ochrzczonym? Podaruję sobie przestrogi, ostrzeżenia. Moją uwagę przykuła ostatnia myśl z Ewangelii: „Gdy zatem zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus”. Apostołowie nie uwierzyli od razu, ale dopiero po zmartwychwstaniu. Żyjemy po wydarzeniu zmartwychwstania! To oznacza, że wiary nie można odkładać na jutro. Liczy się „dzisiaj”! Od chwili obecnej zależy moje „jutro”!