+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Nie powinienem ogarniać naraz oczyszczenia z całego mojego skażenia jako zadania do spełnienia. Ukazuje mi się to bowiem jako zadanie ponad moje siły i wtedy męczę się z sobą i zmagam z pokusą rozpaczy i zniechęcenia. Nie czuję bowiem w sobie siły do spełnienia zadania, które mi się ukazuje. Tej siły nie czuję dlatego, że Bóg nie daje łaski „na zapas”, ale tylko do spełnienia zadania, które wymaga od nas chwila obecna. Jeżeli więc pojawi się we mnie trwożne pytanie: „czy dam rady, czy wytrwam”, należy odpowiedzieć pytaniem: „czy potrafię wytrwać teraz, dziś, jutro?” Jeżeli odpowiedź będzie twierdząca, sprawa jest załatwiona i nie ma się o co martwić. Bo Bóg nie żąda od nas niczego więcej, jak spełnienie zadania bieżącego, jak wytrwania w obowiązku chwili obecnej. A na tę chwilę obecną zawsze daje wystarczającą łaskę – „Nie troszczcie się tedy o dzień jutrzejszy”! (por. Mt 6, 34). Jaka to wspaniała i prosta koncepcja życia wewnętrznego! (por. ks. Franciszek Blachnicki, Rekolekcje więzienne, Kraków 2009, s. 97).