Suche drzewo

Drzewo cierniowe z I czytania i drzewo bez owoców z Ewangelii skojarzyło mi się z Mojżeszem. Pozostały w nim wspomnienia bogatej i rozbujałej przeszłości, które przypominały ostatki gnijącego nawozu.
Kiedy spotkał Boga był zupełnie „przegrany”, bez prestiżu, szacunku, troski faraona, na wygnaniu. Pomimo to Bóg wierzył w niego! Wiara czyni cuda, a cóż dopiero wiara Boga w człowieka! Bóg wierzy w człowieka i w rezultacie tej wiary to, co martwe, otrzymuje życie. Dowodem wiary Boga w człowieka jest Jezus Chrystus, których z dwóch belek czyni krzyż. Wierzymy przecież, że za tajemnicą krzyża kryje się życie, które przeznaczone jest człowiekowi. Boże! Uwierz we mnie, jak uwierzyłeś w Mojżesza. Uwierz we mnie tu i teraz!