+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Ze świeceń wypływa posługa słowa i sakramentów. Jest taki czas w życiu księdza – najczęściej po świeceniach, kiedy przeżywa on swoje posługiwanie z wielką gorliwością. Z czasem zaczyna ono przysparzać trudności. Są momenty, kiedy trzeba o posługiwanie walczyć i zdarzają się przegrane. Zauważam także, że posługa może należeć do naturalnych potrzeb kapłana. Nie wiem, od czego to zależy. Być może od zgodzenia się na prawdę, że kapłaństwo to nie sprint. Tak można powiedzieć o małżeństwie, ojcostwie. Zaliczanie posługi do kapłańskich potrzeb niczemu nie uwłacza, a jedynie dowodzi, że stała się stylem życia, drogą realizacji. Każdy dzień wymaga zabiegania o jakość działań. Jakość zależy jednak od poziomu miłości w sercu. Widzę, że Bóg oprócz pomysłu na życie, obdarowuje pomysłami na realizację siebie na konkretnym odcinku. W moich przypadku jest to bycie, towarzyszenie na odległość. Tym odkryciem zostałem mile zaskoczony.