Przed nocną adoracją wybraliśmy się do kina na film. Było wiele oporów przed filmem „Черная молния” w reżyserii Александра Войтинского i Дмитрия Киселева. Naszą niechęć spowodowała kategoria filmu: fantastyka. Było w sumie z czego wybierać, ale ograniczenia czasowe zdecydowały ostatecznie o fantastyce.
Film zaskoczył wszystkich bardzo pozytywnie. Nie brakowało fantastyki, ale nie zabrakło też przesłania dla życia. Wzruszające i wychowacze był sceny przedstawiające ojca i syna, głównego bohatera filmu. Zależy mi, żeby nasze wspólne wyjazdy wnosiły jakieś przesłanie w życie każdego z nas. Życie bez treści jest bezsensu. Nocna adoracja jest najważniejszym punktem naszych wyjazdów, zaś wspólne spędzanie czasu jej uatrakcyjnieniem. Nie opuszcza mnie myśl, że młodzież trzeba odpowiednio podejść. Ta tutejsza niczym nie różni się od młodzieży w innej części świata. Wróciła jeszcze inna myśl, że „dla młodzieży trza mieć czas i pieniądze”. Wiadomo, że jest wiele innych pilnych potrzeb, ale nie może się to odbywać kosztem rezygnacji z priorytetów.