+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Są dyskretne i nieśmiałe tak jak Bóg. Nie narzucają się. W sposób łagodny i milczący pokazują twarz, żeby ją kochać, prawdę, żeby ją zobaczyć i przyjąć. To Objawienie w liniach i kolorach, dostępne nawet dla dzieci, ubogich i małych. Czy wiesz, o kim mowa? O ikonach. W naszej kaplicy, wprost naprzeciw mnie, znajduje się ikona z ikon – ikona Trójcy Świętej Andrieja Rublowa. Kiedyś czytałem przesłanie tej ikony. Pamiętam, że było bardzo bogate, ale zapomniałem wymowy większości szczegółów. Utkwiło mi jedynie znaczenie niebieskiej szaty, która przyodziewa każdą z osób. To znak Boskiej natury. Patrzę na tę ikonę i czuję, że kipi miłością obdarowującą. Potwierdzam spostrzeżenie o właściwościach tej ikony: „Przed nią niewierzący pyta samego siebie. Intelektualista milczy. Teolog czuje się mały. Artysta czyni z niej swoją radość. Kontemplujący zakorzenia się w niej. Niespokojny duch czerpie z niej pokój. Ten, kto czuje się mocny, staje się bezbronny. Zraniony znajduje w niej balsam. Pęknięte serce próbuje w niej ufności. Spragniony gasi w niej pragnienie. Ubogi nadstawia ucha i rozumie. Dziecko otwiera ramiona i uśmiecha się”. Ta ikona zaprasza mnie do udziału w moim własnym przemienieniu. Tajemnica nie tkwi w obrazie, ale w tym subtelnym drżeniu, jakie powoduje u tego, kto ją czci, w tym wewnętrznym tańcu, jaki rozbudza w sercu smakującego ją.