Gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy dwudrachmy z zapytaniem: «Wasz Nauczyciel nie płaci dwudrachmy?» Odpowiedział: «Owszem». Gdy wszedł do domu, Jezus uprzedził go, mówiąc: «Szymonie, jak ci się zdaje? Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych?» Gdy powiedział: «Od obcych», Jezus mu rzekł: «A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę! Weź pierwszą rybę, którą wyciągniesz, i otwórz jej pyszczek: znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie!»
(Mt 17, 24 – 27)
Weź statera i daj im za siebie i za mnie! Jedna moneta za dwóch. To jest przepiękny symbol – jedna moneta za dwóch! To piękny gest mistrza wobec ucznia, przyjaciela wobec przyjaciela. To zaproszenie do intymnej wspólnoty. Sam Jezus wybiera sobie wspólnika. Sam Jezus wybiera nam wspólnika. Bóg podejmuje inicjatywę. Ta jedna moneta jest jak pierścień oblubieńca. Ta jedna moneta ma być wypracowana przez dwóch. Obaj mają wnieść własny kapitał. Jezus wnosi swoją Boską wiedzę. To On wskazuje jak Piotr może znaleźć tę jedną cudowną monetę. Jezus podaje cudowną informację. Idź, rzuć wędkę, złowisz rybę, pierwszą rybę, nie trzecią. I ona będzie miała w pyszczku statera. Kapitał Jezusa – informacja. Informacja to dzisiaj największe bogactwo, mieć informację. Piotr ma praktycznie wykonać Boski plan korzystając z Boskiej informacji. Wszystko jest bardzo precyzyjnie opisane. Także wartość monety. Statera! Nie dwa, nie pięć! Tyle, ile potrzeba zapłacić podatek świątynny.
Zaproszenie… Najpiękniejsze momenty w życiu to te, które możemy nazwać esencją miłości, oddania… Kocham te momenty!