utworzone przez Rafał Lar | 11 kwietnia 2007 | Kalendarium
Wróciłem z Kokszetau i wziąłem się za dzieła kulinarne. Kiedy zobaczyłem tą spaloną rybę, to już sam nie wiedziałem, czy aby nie rozpocząłem od smażenia ziemniaków. Kto to widział, żeby smażyć rybę w garnku...
utworzone przez Rafał Lar | 10 kwietnia 2007 | Kalendarium
Dzień rozpoczął się dla mnie, kiedy otworzyłem oczy. Wiedziałem wtedy, że nie pojadę do Kokszetau. Dysponowałem jedynie teoretyczną wiedzą. Z tą świadomością poddawałem się praktyce dnia. Rozpocząłem od adoracji i Eucharystii....
utworzone przez Rafał Lar | 9 kwietnia 2007 | Kalendarium
Kto nie potrafi wytrzymać ze sobą w ciszy, ten dawno zaniedbał samotności. Od czasu do czasu pozwalam sobie na samotność. Nie planuję tych chwil. Życie samo stwarza taką możliwość. Nie zawsze tak było. Pamiętam samotne...
utworzone przez Rafał Lar | 7 kwietnia 2007 | Kalendarium
Na dnie mojego serca spoczywał smutek i niedosyt. Podjęliśmy nocną adorację w parafii. Czy na naszą „trzódkę” nie było to zbyt ambicjonalne? Były ku temu przesłania. Każda z parafii naszej diecezji „dyżuruje”...
utworzone przez Rafał Lar | 6 kwietnia 2007 | Kalendarium
Leżałem na podłodze w naszej kaplicy i myślałem o święceniach kapłańskich. Czy w takich momentach można myśleć? Czy nie należało całym sobą oddawać czci Bogu? A ja myślałem. Próbowałem zmylić trop moich myśli...