+48 606 283 414 larafal@interia.pl

Byłem strasznie zmęczony, zamknięty – tak można podsumować ten czas, ale też nie do końca. Zmagałem się z niecierpliwością, szemraniem, snem, znudzeniem, poirytowaniem. Odnotowałem jednak kilka myśli: „Czy moja radość wynika z aktywizmu, działalności? Czy wynika z tego, że moje imię zapisane jest w niebie?” „Nie marnować czasu, bo to nie mój czas. Czas należy do Boga! Ludzie, którzy nie mają czasu, w rzeczywistości są mało produktywni” „Nasza wielkość pochodzi od Jezusa” „Dla rozpowszechniania wiary konieczne jest przekonanie” „Czy z biegiem lat wzrosła we mnie świadomość syna?” „Bez ofiary nie ma kapłana, bez kapłana nie ma ofiary” „Czy modlę się o zastępstwo dla siebie?” „Siłę do wytrwania da mi świadomość, że jutro nie należy do mnie, tylko dzisiaj”. Zanotowałem myśli, które najbardziej odnoszą się do mnie.